Linkowanie wewnętrzne jest najbardziej zaniedbywanym obszarem działań w ramach optymalizacji on-site. Musimy mieć na uwadze, to że linkowanie wewnętrzne nadaje odpowiednią hierarchię podstrony dla Google. Linki wewnętrzne roznoszą reputację wewnątrz strony i mają istotny wpływ na ranking naszych podstron w ramach struktury serwisu w wynikach wyszukiwania Google.

Na bazie swojego doświadczenia, przebytych szkoleń oraz całej masy przeczytanych artykułów w tym temacie, wskaże moim zdaniem TOP20 problemów występujących w obszarze linkowania wewnętrznego:

  1. Zbytnio rozbudowana struktura menu nawigacyjnego zamiast zastosowania nawigacji fasetowej.
  2. Nawigacja fasetowa jako filtry lub tagi występujące w adresach URL nie indeksowane w Google – bez wpływu na widoczność strony na frazy long tail.
  3. Często dublowanie wartości tagów i kategorii na stronach, które powoduje zjawisko kanibalizacji. Częste zjawisko obserwowane na blogach, gdzie kategorie wpisów i tagi do nich przypisane mają takie same wartości.
  4. Sztuczne zagłębianie struktury URL już na poziomie menu nawigacyjnego, np. /kategoria-produktowX/produktY zamiast /produkty/kategoriaX/produktY
  5. Struktura adresów URL nie spójna z architekturą menu nawigacyjnego, np. dla kategorii produktów Lampy nocne adres URL naszadomena.pl/produkty/lampy-342/
  6. Zjawisko kanibalizacji, w której kilka różnych adresów w ramach struktury strony i linkowania wewnętrznego jest podlinkowana z tym samym anchor tekstem. Sytuacja, w której więcej niż jedna podstrona w ramach struktury strony rywalizuje o widoczność na takie samo słowo kluczowe.  
  7. Brak strategii fraz kluczowych dla serwisu bądź nie uwzględnianie strategii fraz kluczowych w ramach linkowania wewnętrznego.
  8. Automatyczne widżety jako element zaburzający poprawnie realizowane linkowanie wewnętrzne. Widżety lub inne elementy rotujące, np. lista ostatnio dodanych artykułów, które zaburzają starannie opracowaną strategie linkowania wewnętrznego.
  9. Specjalista SEO nie uczestniczy w pracach na etapie projektowania strony. Dość nagminny problem, który kosztuje inwestorów dużo dodatkowego czasu, za który trzeba zapłacić, gdy strona okazuje się słabo lub całkowicie „nie czytelna” dla Google.
  10. Brak planu linkowania wewnętrznego i pojawiających się treści. Brak powiązań treści lub łączenie kompletnie nie spójnego ze sobą contentu.  Często kierowanie się intuicją albo przekonaniami w tym obszarze.
  11. Linki w stopce bywają powieleniem linków znajdujących się w głównym menu nawigacyjnym.
  12. Linki wewnętrzne występują w postaci linków względnych
  13. Brak cyklicznej analizy struktury linków wewnętrznych i skanowania zasobów wewnętrznych strony. Brak analizy struktury wewnętrznej strony pod kątem linkowania wewnętrznego (np. wiedza o tym, która podstrona jest najczęściej bądź najrzadziej podlinkowywana)
  14. Tylko jeden link na unikalny URL do tej samej strony docelowej. W ramach jednej podstrony A powinien występować tylko jeden link kierujący do podstrony B. Problem nagminnie występują podczas łączenia powiązanych ze sobą artykułów na blogu, gdzie zarówno jego tytuł, zdjęcie oraz CTA prowadzą do tej samej strony docelowej.
  15. Brak zastosowania okruszków/breadcrumbs.
  16. Brak optymalizacji linków wewnętrznych, które występują na każdej podstronie (logo, stopka).
  17. Błędy 301, 310 i 404 w strukturze linków wewnętrznych.
  18. Podstrony w ramach struktury, do których nie prowadzi żaden link wewnętrzny
  19. Strony bez żadnego wychodzącego linku wewnętrznego. Oba powyższe problemy świadczą o tym, ze strony nie są powiązane strukturą wewnętrzną z żadną inną treścią na stronie.
  20. Artykuły w strukturze adresów, do których cralwer musi pokonać drogę dłuższą niż 3 „kroki”.