Każdy chciałby poznać receptę na skuteczne i szybkie budowanie widoczności strony w wynikach wyszukiwania i wiedzieć, które wskaźniki mają największy wpływ na widoczność i poprawę pozycji. Wszyscy szukają podanych na tacy informacji w artykułach, na portalach, podczas konsultacji oraz w dyskusjach na forach, czy grupach. Większość doświadczonych specjalistów nawet nie sprawdziła tego na własnej skórze poprzez stawianie hipotez, przeprowadzanie testów, własne obserwacje i bazuje na doświadczeniach innych.
Podczas każdej współpracy zawsze dochodzi do momentu, w którym następuje przejście z fazy intensywnego działania do obserwacji. Po wdrożeniu wszystkich działań naprawczych i paczek optymalizacyjnych przechodzimy do działań stałych, w tym monitorowania. Zaczynamy obserwować ruch naszej domeny oraz ruch domen w naszym bezpośrednim otoczeniu w wynikach wyszukiwania. Ja zwykle pobieram listing domen z pierwszych 100 pozycji na istotne dla mnie frazy kluczowe i zapisuję go w formie arkusza Excel. Co miesiąc zestawiam listingi patrząc z kim przegrałem, a z kim wygrałem „walkę” o pozycję 🙂 Jednak najważniejsze jest to dlaczego ją „przegrałem”.
Do stworzenia listingu można wykorzystać wtyczkę do przeglądarki SEOquake, która pobierze wyniki wyszukiwania na daną frazę do formatu .csv. Aby pobrać 100 pozycji, należy wcześniej zmienić ustawienia własnych wyników wyszukiwania zwiększając je z domyślnej liczby wyświetlanych wyników na stronie do 100. Można obserwować wahania pozycji i identyfikować domeny, które z nami bezpośrednio „rywalizują” zestawiając te listingi z różnych okresów czasu.
Nauka poprzez obserwację rozpoczyna się, gdy oprócz identyfikacji i śledzenia tych domen staramy się określić działania i zmiany w konkretnych obszarach na stronach konkurencji w okresach pomiędzy wykonanymi przez nas zestawieniami. Aby ułatwić i usprawnić obserwację powinniśmy do każdej domeny przypisać wskaźniki z konkretnych obszarów, które chcemy obserwować. Najlepiej skorzystać z narzędzi, które ten proces zautomatyzują, jak np. SeoTool for Excel lub Screaming Frog SEO Spider. Narzędzia te do każdego adresu URL przypiszą nam wskaźniki on-page SEO, a także umożliwią po odpowiedniej integracji z zewnętrznymi narzędziami (m.in. Majestic, Ahrefs, MOZ, PageSpeed) przypisanie wskaźników off-page SEO.
Do pierwszych testów śledzenia wskaźników można wykorzystać darmową wersję Screaming Frog SEO Spider, który jest darmowy do przeanalizowania 500 adresów URL jednocześnie. Po załadowaniu wyeksportowanej listy z SEOQuake za pośrednictwem Screaming Frog przypisuje do poszczególnych adresów URL z naszego listingu, całą masę wskaźników zarówno on-page: meta title, meta descritpion, H1, H2-1, H2-2, jak i po integracji z zewnętrznymi narzędziami również wskaźników off-page: external baclinks, reffering domains, Trust Flow, Citation Flow, Keyword visibility – top3, top10.
Im więcej wskaźników mierzymy tym większa szansa dostrzeżenia podjętych działań w konkretnych obszarach poprzez strony konkurencyjne oraz wpływu tych zmian na widoczność domen w wynikach wyszukiwania. Budujemy w ten sposób swoje własne doświadczenie dotyczące jakie wskaźniki w jaki sposób rzutują na pozycje oraz widoczność strony w wynikach wyszukiwania. To niepozorne działania przynosi wiele refleksji, wiedzy, a także buduje własne doświadczenie. Enjoy!
Comments